Proponuję Ci, żebyś na chwilę zamienił się miejscami ze swoim zwierzakiem, i wyobraził sobie, kim jesteś w jego oczach. Jestem pewna, że zaskoczy Cię piękno tego widoku.
Jak Twój zwierzak Ciebie widzi?
Nie ocenia Ciebie
Po pierwsze i najważniejsze, nie robi tego, co my ludzie czynimy non-stop – nie ocenia Cię. Nie analizuje ile masz zmarszczek na czole, jakim samochodem jeździsz, kogo znasz, ile zarabiasz, gdzie się ubierasz, jakie dyplomy trzymasz w szufladzie i gdzie zrobiłeś sobie ostatnią fotkę z wakacji. Wszystko to nie podlega ocenie. Na pewno nie raz widziałeś osobę bezdomną z psem, która straciła najprawdopodobniej wszystko, co kiedykolwiek miała. Oprócz jednego – akceptacji zwierzaka.
Nie pyta o przeszłość
Nie żąda wyjaśnień, nie wytyka błędów. Nie jest też zbytnio zainteresowany Twoimi planami na przyszłość (no… może oprócz wieczornego spaceru i tego co będzie na kolację :-) ). Najważniejsze, że dziś, tu i teraz, jesteś przy nim. Dla niego Ty liczysz się najbardziej, nie poprzez dokonania lub zamiary, ale przez to, że po prostu jesteś.
Ceni Twoją równowagę
Nie patrzy na wygląd, czy stan konta w banku, ale zwraca wielką uwagę na energię. Nie analizuje, ale czuje, co się z Tobą obecnie dzieje. Jeśli jesteś w dołku, masz słabszy dzień, pocieszy Cię. Jeśli wprowadzasz za duże zamieszanie i ekscytację, będzie Cię uspokajać. Dopilnuje, żebyś odzyskał równowagę i w żadnej z tych chwil Cię nie opuści.
Cieszy się z małych rzeczy
Wystarczy spacer po parku, albo po Twoim ramieniu. Fajerwerki nie muszą wybuchać, tłumy nie muszą szaleć, by jemu w Twoim towarzystwie było dobrze i miło. Cieszy się z tego, że jesteście razem. To, gdzie go zabierasz, i ile zapłaciłeś za bilet wstępu, ma niewielkie znaczenie.
Bierze Cię z całym pakietem
Nie wyklucza pojedynczych cech. Nie stawia warunków ani terminów do zmian, po których realizacji będzie w stanie Cię zaakceptować. Nie czeka z tym do przyszłej wiosny. Dla niego jesteś pełny i kompletny ze wszystkimi swoimi zaletami i wadami. Już dziś.
Wybacza Twoje błędy od ręki
Bez wahania i roztrząsania, zamyka sprawę i niezmiennie daje pozwolenie na nowe początki każdego dnia. Nie zwala winy, nie obarcza żalem, nie wypomina błędów. Idzie do przodu, zawsze przy Twoim boku.
Spójrz na siebie oczami zwierzaka
Na pewno wiesz, że samoakceptacja to ważny składnik szczęścia. Być może szukasz, a może nawet stosujesz jakieś metody, by nad nią pracować i ją poszerzać. I bardzo słusznie. A może jedna z tych metod właśnie biega po Twoim domu na czterech łapach?
A zatem… co widzi Twój zwierzak?
Widzi ważną osobę, która liczy się tylko dlatego, że po prostu jest. I to nie zmieni się pod wpływem utraty pracy, czy zerwania związku. Widzi osobę, której niczego nie brakuje, jest kompletna i całościowa, ze wszystkimi swoimi cechami. Która zawsze ma możliwość zacząć od nowa, wybaczyć i odpuścić swoje błędy i iść dalej. Która daje radość. A gdy się na Ciebie spojrzy, ogon sam zacznie się machać. Tylko dlatego, że jesteś.
Jeśli wyobrazisz sobie, jak prezentujesz się w oczach swojego zwierzaka, przekonasz się, że wyglądasz inaczej niż osoba, którą codziennie widujesz w lustrze. Krawędzie nie są tak ostre, niedoskonałości zdecydowanie mniej widoczne, a to, co Ty nazywasz wadami, traci na znaczeniu. Na pierwszy plan wysuwa się fakt, że jesteś wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju. I właśnie za to Twój zwierzak Cię uwielbia i akceptuje całościowo i bezwarunkowo. Pod tym względem zwierzęta mogą nas wiele nauczyć, i jeśli tylko zechcemy ich lekcje wziąć sobie do serca, na pewno szczęścia nam przybędzie.
Podobał Ci się ten tekst? Daj znać w komentarzu :-)